INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Emigrantki - chwyta za serce i wyciska łzy






#czytelniczeigrzyska2018 #taniaksiażkapl
Etap 4 (13) 39/30
Janice Y.K. LEE – Emigrantki 10/10
„Smutek jest ceną, którą płacimy za miłość”. A dobre książki na długo pozostają w naszych sercach. Nic nie porusza bardziej kobiecego serca niż damska przyjaźń. Książka o kobietach dla kobiet. O sile wybaczania i o tym, że każda rzecz, która przytrafia się w naszym życiu ma znaczenie. Nawet w najgorszym doświadczeniu kryje się coś co ma wpływ na naszą przyszłość, choć zanim się o tym dowiemy może minąć sporo czasu. 

3 kobiety, 3 różne historie, 3 różne dramaty.
Piękna powieść. Po kilku stronach byłam nią zachwycona i wiedziałam, że to ta książka.
„czas leczy rany. Może niemiłosiernie długo, ale koniec końców skutecznie.



Mercy – najmłodsza z trójki z głową w chmurach, z pechem do facetów, wyjeżdża do Hongkongu, jako niania. Nie przywiązuje wagi do opieki nad dzieckiem i pewnego dnia zdarza się straszny wypadek, który zmienia jej życie.

Margaret – matka trójki dzieci traci jedno dziecko i musi nauczyć się żyć dla pozostałej dwójki.
Hilary – bardzo bogata, której niczego nie brakuje oprócz dziecka. Gdy los się do niej uśmiecha, spada na nią cios niewiernego męża.

Kobiety, których los złączył mimo wielu różnic. Historia o miłości, macierzyństwie i przebaczaniu.
„Życie to nieustanna powtórka liceum”

„Człowiek myśli, że jeden cud, że jego życie stanie się lepsze, ale tak naprawdę poprawi się tylko wtedy, jeśli dasz mu szansę. Czasem trzeba umieć przebaczyć by znów zacząć żyć. Czy da się przebaczyć kobiecie, przez którą straciłaś swoje dziecko i która zabrała ci męża.

 „Nie ma nagród za najdłuższą żałobę. ”Najsmutniejszy niczego nie zyskuje.” Różne są powody migracji kobiet. Jedne podążają za mężami, którzy dostają kilkuletnie kontrakty. Inne przylatują same, by szukać nowych możliwości i lepszych perspektyw. Jeszcze inne zwabione lekkim życiem z tabunem służących spełniających każdą zachciankę.

Autorka mimo przytaczania drażliwych i mocnych tematów (utrata dziecka, zdrada, bezpłodność), zachowuje lekkie pióro, które przyjemnie się czyta. Opisy ulic Hongkongu, ulicznego jedzenia, drapaczy chmur przenoszą nas w egzotyczny świat Azji. Ja miałam okazję być w Tajlandii i Malezji i z miejsca zakochałam się w tym dzikim tłumie ludzi, zapachów i ulicznego jedzenia. Po przeczytaniu emigrantek wiem, że za rok będę szykować się na podbój Singapuru i Hongkongu.

„Kiedyś przyjdzie taki dzień, że nie rozpoznasz własnego odbicia. Nadal będziesz czuła się tak, jak byś miała szesnaście, dwadzieścia pięć czy trzydzieści lat, ale będzie patrzeć na ciebie stara kobieta” Życie z jednej strony jest za krótkie by odkładać marzenia na później i za długie by tłumić gniew.
„trzeba się zniżyć do właściwego poziomu – nigdy nie bądź na to zbyt dumna”

Te, które z was znają i kochają serial „wielkie kłamstewka”, będą zauroczone tą powieścią. W każdej rodzinie są sekrety. Ale siła kobiet i ich solidarność naprawdę mają wielką moc. Książka chwyta za serce. W bohaterkach możemy zobaczyć często swoje własne odbicie.

 Bo każdy ma problemy. Ludzie biedni i ci z kasą maja te same problemy – tylko inaczej na nią patrzą.
Bardzo polecam. Po ostatnim miesiącu samych thrillerów z przyjemnością oderwałam się do te historii.

Za ksiazke bardzo dziękuję Wydawnictwo Literackie 😍😍😍😍😍😍




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz