INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

wtorek, 29 października 2013

ciągle rurka mi w głowie ;))

walczę o miesięczne karnet na zajęcia w OH LALA

więc jeśli macie konto na fb i 2 sekundy to proszę kliknijcie LUBIĘ TO

oh lala


;)) z góry dziękuje ;)))

rzez ostatnie dni
przefarbowałam włosy - - brąz ;))
kupiłam bluzkę z wymownym przesłaniem (zasunięte usta) no bo ja gaduła - to wiecie ;)))

 wygrałam - a raczej moje nogi - jako najpiękniejsze
 moja nagroda jeszcze na nią czekam


sobota, 26 października 2013

rurka, rurka, OH LALAL ;))) najcudowniejsze miejsce na świecie

wczoraj byłam na urodzinach OH LALA 

było cudnie
zajęcia na rurce były boskie - mi sie wydawało, że to takie łatwe - no ile razy widziałam to na filmach, teledyskach itd ;)) no ale jest to dość trudne a raczej przełamanie swoich barier ;) kiedy zaufa sie sobie to już idzie łatwiej ;))

później była mała przerwa i poszłam na zajęcia z boksu - tam trener dał nam porządny wycisk - rozgrzewka bokserska to nie przelewki ;)))

jestem dziś ledwo żywa.

właśnie farbuje włosy farbą Olia ;)))

efekty w nastepnym poscie



farbowanie



poniedziałek, 21 października 2013

zakupoholiczka - znów zaszalałam w drogerii

moje łupy z ostatniego tygodnia


wpierw udnae zakupy z serii 1+1 za 1 grosz

polecam krem pilarix - 20 zł za 100 ml - idealny do szorstkich pięt, i super pomaga w leczeniu ran po zapaleniu mieszka włosowego :(po depilacje depilatorem częsty efekt, gdy cienki włos nie może przebić sie przez skórę

sok aloesowy - 10 zł za litr - starcza na 20 dni ;) ja go używam od kilku lat - poprawia cerę i dobrze działa na układ trawienny
 kupiłam krem loreal dla taty - przeciw błyszczeniu - dostałam kosmetyczkę - mam jeszcze dostać żel do mycia twarzy w ramach promocji super-pharm dla osób posiadających kartę klubu life-style
 farba do włosów Olia ;))) i suchy olejek arganowy
 kolor złocisty brąz- jeszcze tej farby nie używałam ;)) za jakiś czas przefarbuje sie i dam znać - zapłaciłam 15 zł (promocja w Super-Pharm)
 olejek arganowy - ideał - w Super -pharm za 14,90 zł- fajnie, że oprócz pudełka jest zamknięty w szczelną folie - bo nie raz taki olejek wyciekał mi w drodze do domu ;)) tu tego nie ma ;)))
pięknie pachnie, szybko sie wchłania i skóra mięciutka po użyciu



 dostałam karte upominkową do Arkadii o wartości 300 zł - jeszcze nie wiem co za nią kupie - ale na pewno nie kosmetyki - ubranie bądź cos do domu, kuchni



 dostałam jeszcze z konkursów dwa balsamy pod prysznic Nivea (bardzo lubię)
i zestaw Colgate white (szczoteczka do zębów, płyn i pasta do zebów)

no to pozostaje mi isc do łazienki i zrobić domowe SPA

poniedziałek, 14 października 2013

mój sekret domowy peeling do ciała z rzeczy, które znajduje w kuchni

bardzo dużo kosmetyków kupuję - ale peeling robię sama ;)) kilka rzeczy z kuchni i nie ma lepszego ;))) kawa, płatki owsiane, sól morska, cukier, chilli (u mnie sproszkowane habanero) olej kokosowy i dodatki zapachowe jak lawenda z ogródka, kardamon, wanilia itd. 
 
 





Peeling kawowy – kawę mielimy (jeśli możemy sami ją zmielić to nie mielmy jej do końca – niech zostaną drobinki kawy) dodajmy do tego gruboziarnistą Sól, brązowy cukier, sproszkowane chilli, cynamon, imbir, kakao – dodajemy do tego olejek arganowy i oliwę z oliwek – tak aby peeling nie był zbyt mokry bo nie będzie tak mocny. Szorujemy się mocno (jeśli macie naprawdę wrażliwą cienką skórę to dajcie więcej oliwy z oliwek). Później stosujemy naprzemiennie gorące i zimne prysznice  (zawsze kończymy zimnym prysznicem) i wychodzimy. Skórę zawsze osuszamy ręcznikiem- nigdy nie wycieramy – bo tą oliwę i olejek zetrzemy .  W domu zawsze miejmy olej kokosowy (ten spożywczy. Nałóżmy je na ciało dość grubą warstwę – tak wiem – minus – wolno się wchłania – dlatego robimy to przed nocą.
 



 

piątek, 11 października 2013

nogi i stopy niosące mnie przez świat - test kremów

stopy stopy

ja muszę o nie szczególnie dbać - mam suchą skórę i chyba ze względu na moje płaskostopie poprzeczne i podłużne to jednak pięty rpzez to robią sie szybciej twarde niz u innych

teraz w szufladzie mam 2 kremy do stóp i 2  do nóg



foot care - firmy evree - serum do stóp 8 zł za 50 ml
pilarix  krem eliminujący szorstkość - 20 zł za 100 ml
krem z kasztanowca (krem do nóg) - miss firmy barwa - 4 zł za 75 ml

                            cena           ml               zapach     konsystencja         zapach
foot care-stopy      8 zł            50                   +           średnio gęsta       kwiatowy
pilarix                   20 zł          100 ml            +          bardzo  gęsta        mentol
barwa - miss         4 zł             75 ml            +            gęsta                    mentol
foot care - żel nogi  8 zł            75 ml           +          żel                         mentol


foot care - lekka formuła - dość płynna - szybko sie wchłania - efekt gładkich stóp widać juz po chwili
pilarix - gęsta formuła - zapach mocny, krem szybko sie wchłania i szybko widać miększą skórę
barwa - krem dość gęsty - najdłużej sie wchłania - dobry do zostawiania go na noc - ja kładę grubą warstwę i skarpetki i na noc zostawiam - skóra miękka


na przemiennie rano uzywam serum foot care lub pilarix
Pilarixu używam też bo odkąd zaczęłam używam depilatoru to włosy mi wrastają i ten krem zdecydowanie pomaga z szybszym zagojeniu sie ran - ten krem jest rewelacyjny i ma dużo zastosowań - wart swojej ceny - zapach zbyt mocny ale dla tego efektu da sie wytrzymać - pachnę jak apteka ale no cóz coś za coś ;)))


foot care - bardzo fajny - najlepsza konsystencja - szybko sie wchłania najszybciej ze wszystkich, skóra jest miękka, zapach fajny - nareszcie nie mentolowy - dla mnie kwiatowy - ciesze się, ze w składzie jest olejek arganowy bo jestem jego wielka fanką. no i mimo, ze mala tuba to bardzo wydajny bo lekka konsystencja sprawia, że mało go sie nakłada na skórę

barwa miss- krem,  jak posmarujmy nimi nogi to sie dość dobrze wchłania - ale ja go używam na stopy i nogi bo mam problem z puchnięciem stóp - i kasztanowiec chłodzi i łagodzi obrzęki. fajny krem dobra konsystencja. zapach mentolu ale nie za mocny - da sie wytrzymać. lekkie chłodzenie, później fajne poczucie lekkości - polecam


foot care do stóp - pachnie mentolem. ma konsystencje żelu - ja jej nie lubię gdyż po nim kleją sie ręce. krem mocno chłodzi - aż zimno mi sie zrobiło w nogi ;)) ale po kilku minutach fajne uczucie lekkości. wydajny bo żel odrobina wystarczy by posmarować całe nogi

nie używam kremów do rak - te do nóg są o wiele lepsze więc po skończeniu smarowaniu nóg - daje kremu torche na ręce i już

wszystkie 4 kremy są dobre, w podobnej cenie
foot care pachnie najmocniej mentolem - - to jedyny minus ;)))








środa, 9 października 2013

sezon jesiennej depresji czas zacząć

coraz mniej słońca, zimniej - chodź dziś w Warszawie cieplutko ;))

to jednak dopada chandra z powodu braku słońca

nie należy poddawać się jesiennej chandrze - dla mnie spacer z psami jest znakomitym relaksem ;)))

ale czasem nie chce mi się wychodzić z domu - jestem zmarźluchem - mimo, że sie hartuje - to ciągła anemia, niskie ciśnienie i słabe krążenie - daja o sobie jednak znać

więc biorę gorący prysznic z moim ulubionym peelingiem z kawy i chilli
(kawa mielona, sól, cukier, cacao, cynamon, kardamon, imbir, olej kokosowy, olejek arganowy ;)))

i  moje 3 najlepsze recepty
to

KUBEK GORĄCEJ HERBATY

CZEKOLADKI

KSIĄŻKI


a wy jakie macie sposoby ???

dziś w Carrefourze kupiłam kilka ksiażek po 5 zł każda

a poprzednią kupkę tak jak biografia Beyonce już za mną






poniedziałek, 7 października 2013

kosmetyki kosmetyki - pokaże wam co mnie kręci ;))))

dziś dostałam mega pakę od NIVEA za "spełniaj marzenia z NIVEA"
bardzo bardzo zadowolona
fakt - zaraz wam pokaże ile tego wszystkiego mam - nie tylko z nivea - może się wydać dużo - ale jak wiecie wszystkie kosmetyki naraz sie kończą - wiec jak jest wymiana w łazience to idzie zestaw 6-7 kosmetyków na raz ;)))





to moja kolekcja

nawet dziś zrobiłam porządki i trochę poukładałam to tu i tam abym wiedziała ile mam balsamów, żelów, szamponów, odżywek, balsamów

a jak to u was??

nie lubie gdy facet ma wiecej kosmetyków ode mnie ;)) ale powiem szczerze, ze ciezko mnie pobic ;)))