INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

niedziela, 23 listopada 2014

w niewoli wagi ;( wyzwanie bez ważenia

tak jestem jedną z tych osób co nie wyobrażają sobie tygodnia bez wchodzenia na wagę ;)))
wchodzę nie raz codziennie i każde dodatkowe 100 gramów przeraża mnie

przeczytałam ostatnio w Glamour o bulimiczkach - o tym ciągłym ważeniu sie nawet kilka razy dziennie o tym jak waga przejmuje całe nasze życie. dosć
podejmuje wyzwanie

dzis zważyłam się - wazę 62 kg ;))) równo i mam zamiar nie wchodzić na wagę częściej niz raz w tygodniu ;)))
będę wchodzić tylko w poniedziałek  - zobaczymy czy dam radę

odżywiam sie dobrze, ćwiczę więc nie widzę powodu aby kontrolować wagę i chodzić przygnębiona

Piernik Staropolski już tydzień leżakuje w lodówce. będzie przepyszny na święta


 wystawa fotografii Kolegi - do połowy grudnia w Fotka Cafe w Warszawie - będzie mozna ją obejrzeć - polecam ;)
 National Geographic - numer o jedzeniu - naprawdę fajny numer ;))) dużo ciekawostek i faktów
 prezent od knorra - tak stosuję je i lubię - do warzyw są bardzo dobre jak i do mięs

 łyżka wagowa ;)))
 pyszny baton od www.zmianyzmiany.pl  - baton kosmos - naprawdę odlotowy smak
 bulimia i wigilia zero kalorii ;(( - Glamour - grudzień 2014
 po treningu chwila orzeźwienia
 pyszna paczka od www.ecocondimental.pl  będzie pysznie i zdrowo



piątek, 21 listopada 2014

pyszny zdrowy box ;))

dzis wstałam wyjątkowo wczesnie bo tuz po 6 rano ;))
miałam rano rozmowę w sprawie pracy - a że dziś dzień treningu to wolałam go zrobić rano bo po południu to zawsze będę miała jakąś wymówkę - zobaczymy czy cos z tego będzie

szczerze mówiąc dzis ciśnienie jest dobijające bo zasypiałam w drodze w czasie rozmowy i po rozmowie ;))) a na spacerze z psami czułam jak grawitacja wbija mnie w ziemię




mam też chwile zwątpienia. bo waga znów poszła w górę i znów jestem w punkcie wyjścia. jak ćwiczyłam przed lustrem to widziałam tylko skaczący tłuszcz na brzuchu - okropne ale nienawidzę tej części ciała i mimo diet treningów nie daje sobie rady ;(((((

w tym tygodniu dostałam pudełko od Zdrowego Boxa
  - polecam subskrypcję - wypróbujcie jednorazowo ;) za 79 zł dostaniecie pudełko z 6 pełnowartościowymi eko wege produktami ;))) szczególnie teraz warto go wypróbować bo na świeta dostaniecie go idealnie zapakowanego na prezent pod choinkę. a wegańskie rzeczy każdy nawet mięsożerca zje ;) więc tu zawsze traficie lepiej niż z kosmetykami

i mimo że czekałam na niego sporo jestem zadowolona

wszystko jest smaczne i pyszne i smaczne i pyszne ;)))










1/ czystoziarnisty bochen chleba do samodzielnego wypieku - ja juz zrobiłam i zjadłam - rewelacyjny
2. cząber od Dary Natury ;)))
3. Lemoniada Lipowa Kozia Zagroda Cichostów - genialny orzeźwiający smak choć inny
4. indyjska pasta soczewicowa Pitu Pitu - z chlebkiem doskonała ;) ja doprawiam tylko chilli i juz prawie słoik zjadłam
5. baton zmiany zmiany. - możesz go zjeśc jako przekąską ale pokruszyć zalać jogurtem i zjeśc jak muesli na śniadanie
6. olej lniany Olini - bardzo zdrowy idealny do pomidorów z mozzarellą ;)))

polecam z całego serca

a od #BodyShopPoland dostałam przecudne mydełko arganowe ;)))

a od lubella - łyżkę z wagą elektroniczną #lubella

od 3 dni robią porządki i już mam 3 torby ciuchów, butów i toreb do oddania (może wiecie komu je oddać)
i stertę niepotrzebnej makulatury wyrzuciłam by zrobić miejsce na nowe książki





tak to jest gdy dopada cie już zmęczenie i chcesz sie poddać ktoś lub coś pojawia sie na twojej drodze i daje ci powera do dalszej pracy. w tą niedzielę będzie mój 40 trening i znów powiem już po krzyku z #ewa #chodakowska

nie należy przejmować się wagą - ale jest ciężko bo ja jestem uzależniona od ważenia ;)) i to ona wyznacza mój cel - wiem nie jest to mądre ale tak jest
wpadam w błędne koło bo gdy waga pokaże więcej ograniczam bardzo jedzenie czego skutkiem jest spowolnienie metabolizmu ;((





niedziela, 16 listopada 2014

komisyjne ważenie i degustacja SMART FOOD

NIGDY NIE BÓJ SIE ROBIĆ CZEGOS CO WYMAGA CZASU - BO CZAS I TAK UPŁYNIE

1. najważniejsze - moje psinki wczoraj skończyły 10 lat - wiec wszystkiego najlepszego ;)))




tak tak - święte słowa

już dwa miesiące po - jak to szybko minęło ;)))

moja koleżanka, kora miała rozpocząć ze mną - jeszcze nie znalazła siły - cały czas rządzą wymówki ;)))

waga ponad -4 kg
7 cm mniej w talii ;)) uda jędrne ;)))
twarz smuklejsza - zresztą sami oceńcie      
                                                                   wzrost 170 cm

                                                             14.09.2014 - waga 66,4 kg
17.11.2014   waga 61,9 kg ;))))

4 razy w tygodniu turbo wyzwanie
dieta (bez słodyczy)
długie spacery z psami
uśmiech i pogoda ducha







a wcześniej


dzis waga


od kilku dni wspomagam sie suplementami diety

kilka spostrzeżeń - mój plan


1. tabletki - dla mnie trochę za duże i nie wygodne do połykania
2. napój - ja nie pije ani napojów izotonicznych, ani soków, redbulli itd. - z ciepłą wodą i sokiem z cytryny mi smakuje. z zimna wodą i bez niczego - nie ;))) wiec jako ciepły napój ma fajny smak ;)
3. zauważyłam dobre trawienie, mniejsze wzdęcia (uwierzcie mi - ja jem tyle błonnika- pełnoziarniste rzeczy, owoce, warzywa - wiec pełny brzuch to zmora )

na razie jestem zadowolona. bo pomógł mi w ostatnich 2 tygodniach schudnąć ponad 1,5 kilo - oczywiście przy wsparciu diety i ćwiczeń ;)))

w Rossmannie pojawiła sie nowość - produkty SMART FOOD
postanowiłam spróbować

kupiłam 3 sztuki. kiedyś byłam na diecie Cambridge - to było dawno temu i do wyboru były tylko koktajle, zupy i batony. był okropne i 3 tygodnie z dieta był tragiczne - chodziłam po ścianach

teraz widze, że jest ogromny wybór - no i smak jest lepszy

wybrałam baton czekoladowy
koktajl czekoladowy
makaron z sosem brokułowym
 baton - bardzo słodki, pożywny - jak jadłam to miałam wyrzuty sumienia, że na diecie nie powinnam jeść takich dobrych czekoladowych rzeczy
 koktajl - taki czekoladopodobny wyrób. ja zrobiłam jako deser- fajny bo syty i mniej słodki niz baton
 makaron z sosem - tu sie bardzo bardzo zaskoczyłam pozytywnie. naprawdę dobry makaron. do przygotowania w mikrofali w 3 minuty. fajny gęsty sos, tylko mała porcja - ale ja kocham makaron i mogłabym jeść takie coś codziennie

w weekend byłam na festiwalu czekolady - no powiem, że jestem rozczarowana organizacją (choć sam pomysł świetny_ dlatego wstawię kilka zdjęć i powstrzymam się od komentowania
makaroniki od Sucre (2 sztuki) był boskie - solony karmel i ciemna czekolada ;))) 
zjadłam jeszcze małego rogalika z czekoladą - no w końcu w takim dniu można było zaszaleć ;)))