mój fryzjer - dlaczego go znalazłam

bardzo polecam Hair Definition Studio by Kulesza - a dlaczego przeczytajcie poniżej od jakiegoś czasu gdy chodziłam do fryzjera - darowałam sobie modelowanie - półgodzinne szczotkowanie, tony lakieru, tapirowanie - mnie przerażało - bo wiedziałam, ze i tak tego samego dnia umyję głowę a jutro będę zawiedziona tym, że beznadziejnie wyglądam a nie ma szans bym powtórzyła to co zrobił fryzjer. tu pierwszy raz fryzjer uczesał mnie bez szczotek, i sztywnego hełmu - czyli tak jak ja to robię w domu - układam włosy dłońmi. i teraz spokojnie mogę odtworzyć fryzurę i czuć się pięknie każdego dnia a nie tylko w dniu wizyty. Krzysiek doskonale sie wplata sie w świat pomiędzy przerysowanymi stylizacjami z wybiegów a nudnym designem z ulicy. Irokeza miałam nie raz - ale dopiero teraz jestem w stanie go odtworzyć w domu i to w chwilę- wcześniej miałam go tylko na specjalne okazje bo wymagały ode mnie nadludzkiej mocy (tony sztywnego lakieru, szczotkowanie, tapirowanie). Polecam - naprawdę wiem co pisze - średnio co 3 miesiące potrzebuję zmian na głowie - więc byłam już u niejednego golibrody ;)))) a pasta KMS Hair Play - już jej nie oddam nikomu a do Wrocławia na pewno wrócę - choćby po nowy fryz i świetną zabawę ;))) — w Hair Definition Studio by Kulesza.

Dobry fryzjer jest jak dobra para butów. Moja fryzura na co dzień lekka, naturalna, nie rzucająca się w oczy - jak ja która do jeansów i bluzki zakłada trampki i w mgnieniu oka zmieniam sie tak proste jak założenie szpilek - od razu widać zmianę i charakter stylizacji ;)))