INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

środa, 28 listopada 2018

postawić na szczęscie - rozczarowanie


Anna Sakowicz – postawić na szczęście
#czytelniczeigrzyska2018 #taniaksiążkapl
Etap 11 (5) 109/100
 Niestety książka mnie mocno rozczarowała. Po opisie spodziewałam się książki w stylu Bridget Jones – lekką i pełną humoru. Niestety – pomysł na książkę był, ale na tym się skończyło.
Książka jest lekka, szybko się czyta, ale nijaka. Bez żadnych emocji. Miało być o 37 latce, która zakłada się z siostrą, że w ciągu 3 lat schudnie, znajdzie męża i urodzi dziecko. A tak naprawdę było o jakimś wyjeździe do pensjonatu z siostrą, na której autorka skupiła uwagę. Czasem były gubione wątki – jak to, że Agata przyszła do domu z psem i torem (gdzie później miała odprowadzić psa) i wątek z psem się urwał.
Miało być zabawnie – wyszło nijako. Opisy – dla mnie niewystarczające. Dowiedziałam się za to, co to jest Arboretum, któremu poświecono duża część książki jak i historii 10 letniego dziecka więzionego w piwnicy (podobno to prawdziwa historia).
Może gdyby opis książki byłby zupełnie inny to tak bardzo bym się nie zawiodła. Niestety. Jedynym plusem jest fajne zakończenie, które oczywiście zostało tak napisane by powstała następna część. Tylko nie wiem czy po nią sięgnę z jednej strony książka mnie zniechęciła, ale koniec książki wzbudził lekką ciekawość.  Plusem jest to, ze szybko przeczytałam książkę, ale nie było momentu, przy którym bym płakała lub śmiała się. Nie wzruszyła mnie. Uwielbiam Bridget Jones i jedynie opis książki miał coś z nią wspólnego – reszta w żadnym wypadku.
Ale decyzje o przeczytaniu książki – wam zostawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz