INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

poniedziałek, 26 listopada 2018

ogród świateł - mocny dobry kryminał


Anna Klejzerowicz – ogród świateł
#czytelniczeigrzyska2018 #taniaksiążkapl
Etap 11 (4) 108/100
Nie jedna kawa i herbata mi wystygła przy tej książce. Niby krótka, (bo tylko 250 stron), a działo się tyle, że ciężko było się oderwać od lektury.
Książka już od wprowadzenia bardzo mi się spodobała. Właśnie wróciłam w Trójmiasta, – więc historia, która wydarzyła się na rogatkach Gdańska była jak przedłużenie mojego urlopu z Sopotu.
W małym miasteczku dochodzi do makabrycznej zbrodni. Cała rodzina łącznie z najmłodszym dzieckiem zostaje zamordowana. Na pierwszy rzut oka wygląda to na ojca psychopatę, który po wybiciu swojej rodziny - popełnia samobójstwo. Ciemna noc i mocno oświetlony ogród, skąpany we krwi całej rodziny.
Policja odpuszcza śledztwo, ale intuicja pewnej dziennikarki nie pozwala jej zamieść afery pod dywan. I wtedy jak to w małym miasteczku wychodzą na świat dawniejsze brudy.
Ja szczerze mówiąc – czytając w nocy trochę się bałam, – bo ciarki czasami przechodziły po plecach. Świetny kryminał osadzony w polskiej rzeczywistości. Podstawą tej historii były fakty z życia trójmiejskiej mafii z lat 90 poprzedniego wieku. Do tego dodajmy szczyptę baśni braci Grimm – i mamy świetną historię opartą na bajce i prawdziwych zabójstwach.
Bardzo polubiłam główna bohaterkę Felicję – taka kobieta z jajami. Genialne zakończenie – nie spodziewałam się – totalne zaskoczenie. Świetne opisy, gdzie moja wyobraźnia pracowała na wysokich obrotach by wyobrazić sobie to małe miasteczko i jej społeczność.
Z przyjemnością sięgnę po inne książki tej autorki. Dla mnie bardzo dobra książka – bez wad – no może za krótka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz