INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

czwartek, 8 listopada 2018

Jodi Picoult - małe wielkie rzeczy


Jodi Picoult - małe wielkie rzeczy
#czytelniczeigrzyska2018 #taniaksiążkapl
Etap 11 (2) 106/100
„dla większości z nas „rasizm” jest synonimem wyrazu „uprzedzenia”. Ale rasizm to coś więcej niż dyskryminacja ze względu na kolor skóry. To również kwestia tego, w czyich rękach spoczywa władza instytucjonalna.”
Książka zaczęła się zwyczajnie na początku nie wciągnęła mnie. Pielęgniarka – wzorowa obywatelka pracująca, jako położna w szpitalu. Pewnej nocy na jej zmianie umiera noworodek i jako jedyna afro-amerykanka zostaje oskarżona o zabójstwo. Okazuje się, że rodzicami dziecka byli supremacjonista”, którzy nie nawidzili inności – czarnych, homoseksualistów, żydów itd.
Od tego momentu wprost nie mogłam oderwać się od książki. Nie jest to łatwy temat. Rasizm nie jest łatwym tematem. Gdy byłam w RPA na właśnie skórze przekonałam się, że jako biali jesteśmy uprzywilejowani. Stojąc w kolejce zobaczyłam, ze przeszukują klienta, którzy był przede mną. Ja spokojnie przeszłam, po czym za mną, też osoba została sprawdzona. Zapytałam się kolegi, o co chodzi – o to, że oni są czarni i prawdopodobnie coś ukradną – białych nie sprawdzają – ich nikt nie podejrzewa o złe zamiary. Gdy byłam w czarnej dzielnicy czułam się dziwnie, choć nie czułam strachu – to jednak wszyscy się na mnie gapili.
W książce autorka wzorowała się na prawdziwych historiach, czarnej pielęgniarki, którą oskarżona o zabójstwo niemowlęta. O mężczyźnie, który po wielu latach prześladowania czarnych (bicia ich i wyzywania) zmienił się o 180 stopni.
Wstrząsające opisy wyznawców „białej rasy”. Tak naprawdę dowiedziałam, się, że każdy z nas jest rasistą „biernym”. Zapominamy, ze bycie białym to przywilej, z którego korzystamy i nie myślimy o tym. Mamy większe prawa do bycia sobą, kariery, dobrobytu niż ludzie o czarnym kolorze skóry. Przyjmujemy za pewnik nasza pozycję i nie interesujemy się tym, że w naszych okolicach nie ma kolorowych ludzi, a w naszej firmie jedyną osobą o ciemniejsze skórze jest sprzątaczka.

Dla mnie jedna z najlepszych książek. Bardzo chętnie sięgnę po pozostałe książki tej autorki, – bo lubię książki, które poruszają trudne tematy, prawdziwe z życia wzięte i zmuszają do refleksji. Przesuń w lewo i odpowiedź na kilka temat o twoim rasizmie. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz