INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

sobota, 30 marca 2019

śmierć w blasku fleszy ;)


Alek Rogodziński – śmierć w blasku fleszy
#czytelniczeigrzyska2019 #taniaksiążkapl
Etap 3  14/52
„moda na sukces” w oparach Brzyduli i zawiłą akcją jak w brazylijskich telenowelach. Wielki świat mody, gdzie pudelkowi bliżej jest do rasowego kundla niż do arystokraty (nie obrażając kundelków oczywiście). Żony Hollywood i królowe życia połączyły siły by namieszać w najnowszej powieści Alka.
Blichtr, pieniądze, sława, wielkie nazwiska – warszawskich lwów salonowych. Świat, w którym już pozowanie na ściankach z wypiętym tyłkiem i gołym dekoltem nie wystarcza. Ludzie teraz chcą wrażeń i adrenaliny, – więc organizatorzy imprezy postanawiają zrobić krwawe show, w którym mieli udawać morderstwo, które w końcu okazało się prawdziwą rzeźnią niewiniątek.
Kto chciałby zabić modelkę. Asystentka, która udaje głupią, mściwa koleżanka, która z zemsty odbicia jej chłopa – postanowiła ja ukarać. Czy dwie „modelki”, które więcej spędzały czasu na jachcie bogatych biznesmenów niż w garderobie. A może ktoś inny.
Książka lekka i w sam raz po przyjściu z pracy, gdzie znów szef wyładował swoja furie na pierwszej lepszej osobie z brzegu, – czyli ciebie. Jeśli ktoś nie ma poczucia humoru to nie polubi tej książki. To taka książka z serii dla tych, co lubią śmiać się z samych z siebie, a ironia też im nie straszna. Mnogość postaci i potencjalnych morderców czasem przyprawiał mnie o ból głowy, – ale szczerze mówiąc nie starałam się wnikać w rozwiązłość tego śledztwa – tylko czytałam dalej.
Ja świetnie się bawiłam czytając tą książkę. Na pewno będą tacy, co napiszą, że to książka durna, bez przesłania i płytka jak teksty disco polo. Ale takie książki podobnie jak łzawe komedie romantyczne tez są nam potrzebne – by na chwilę po prostu się zrelaksować, nie myśleć, tylko po prostu dobrze się bawić i pośmiać się ot tak po prostu.
Fani „królowych życia” będą wniebowzięci. Historia w krzywym zwierciadle – no, bo dlaczego zawsze musi być poważnie, gustownie, wybitnie i z nutka dekadencji. Tu możemy spodziewać się wszystkiego przeciwstawnego, czego można szukać w „dobrej książce”, a mimo te fajnie się ja czyta. Dystans i humor i od razu czyta się lepiej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz