INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

środa, 4 lipca 2018

Piekło ISIS

'



Sophie Kasiki – piekło ISIS wyd. Proszynski
#czytelniczeigrzyska2018 #taniaksiążkapl
Etap 7 (7) 75/100
 Sophie – imigrantka, która przybyła do Francji z Kamerunu. Wychowana w wierze katolickiej – zmienia wiarę na islam. Ma męża i 4 letniego synka, ale nie czuje się szczęśliwa.
Trójka jej podopiecznych ucieka z kraju i dołącza do syryjskich dżihadystów. Próbując ich przekonać do powrotu – sama staje się ofiarą. Przekonana, o tym, jak piękne jest życie w Rakce – bierze syna (okłamując męża, że jedzie na wolontariat do Turcji) i wyrusza do kraju ogarniętego wojną.
Sophie poznała przemoc, przerażającą brutalność i bezwzględność – niestety jest to tylko opis z tyłu książki, – bo w samej książce brak tego.
Można się dowiedzieć z historii, ze pomagała w szpitalu, a resztę dnia spędzając w szpitalu. To nie moja pierwsza książka o ISIS czy o traktowaniu kobiet przez radykalnych muzułmanów. Autorka albo wymyśliła tą historie, albo pominęła wszystko, co było złe. Jej ucieczka z ISIS była niczym bułka z masłem.
Wróciła do kraju, gdzie została skazana na 4 miesiące więzienia, co bardzo ją zmartwiło. Owszem nikt jej nic nie udowodnił i nie wiadomo, co robiła pośród ISIS. Ciężko mi ocenić czy jest winna i na jaką karę zasługuję. Ja w jej książce nie przeczytałam niczego złego, co by ja spotkało poza siedzeniem w domu i jednorazowym spoliczkowaniem przez jednego mężczyznę.
Książkę czyta się szybko, ale dla mnie jest płytka i mało opisuje życie w ISIS. Bo według tej książki to tak źle nie jest. Noszenie burki i brak możliwości opuszczania samej domu – nie należy do zbyt wygórowanych tortur. Nie ma tu nic o brutalności ISIS szczególnie wobec kobiet. Dobra lektura na wakacje, ale niewnosząca nic do naszego wyobrażenia o Dżihadystach. Mimo wszystko dobrze się ją czyta. Gdybym nie czytała innych książek mogłabym ją dobrze ocenić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz