dawno juz nie dawałam przepisów- nie o to chodzi, ze nie gotuje - ale nie mam aparatu - tylko komórką robię zdjecia i czasem jak patrze na te blogi kulinarne to jakoś torchę głupio sie cuzje
ale co tam to mój blog
moja sałatka
kus-kus do którego dodajemy sporą ilość oliwy z oliwek aby każde ziarno sie nią oblepiło, dodajemy sól, zalewamy wrzątkiem i zostawiamy
dodajemy puszkę soczewicy,
pietruszka,
szczypiorek,
kilka suszonych pomidorów,
ogórki,
rzodkiewki
trochę suszonej papryczki (habanero lub chilli)
ser feta
ser parmezan - drono starty
mieszamy i podajemy ;)))
znów mysle o rudym - farba juz kupiona
a i jeszcze wspomnienia jak było na 3 urodzinach Oh lala ;))
zajęcia z boksu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz