INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

poniedziałek, 14 października 2013

mój sekret domowy peeling do ciała z rzeczy, które znajduje w kuchni

bardzo dużo kosmetyków kupuję - ale peeling robię sama ;)) kilka rzeczy z kuchni i nie ma lepszego ;))) kawa, płatki owsiane, sól morska, cukier, chilli (u mnie sproszkowane habanero) olej kokosowy i dodatki zapachowe jak lawenda z ogródka, kardamon, wanilia itd. 
 
 





Peeling kawowy – kawę mielimy (jeśli możemy sami ją zmielić to nie mielmy jej do końca – niech zostaną drobinki kawy) dodajmy do tego gruboziarnistą Sól, brązowy cukier, sproszkowane chilli, cynamon, imbir, kakao – dodajemy do tego olejek arganowy i oliwę z oliwek – tak aby peeling nie był zbyt mokry bo nie będzie tak mocny. Szorujemy się mocno (jeśli macie naprawdę wrażliwą cienką skórę to dajcie więcej oliwy z oliwek). Później stosujemy naprzemiennie gorące i zimne prysznice  (zawsze kończymy zimnym prysznicem) i wychodzimy. Skórę zawsze osuszamy ręcznikiem- nigdy nie wycieramy – bo tą oliwę i olejek zetrzemy .  W domu zawsze miejmy olej kokosowy (ten spożywczy. Nałóżmy je na ciało dość grubą warstwę – tak wiem – minus – wolno się wchłania – dlatego robimy to przed nocą.
 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz