INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

niedziela, 11 sierpnia 2019

piata ofiara


J.D. Barker – piąta ofiara
#czytelniczeigrzyska2019 #taniaksiążkapl
Etap 8 47/52
Ocena 5*****+/5 GENIALNA
Czwarta małpa była świetna, ale piąta ofiara jest genialna. Wymyślne tortury, ciągle uciekający zabójca i tempo powodujące wrzenie krwi w żyłach, palpitacje serca, które ciężko koi nawet kilka dzbanków melisy.
Tym razem Porter ma dziennik zabójcę i będzie podążał jego śladem by poszukać w dzieciństwie odpowiedzi, – co się stało z niewinnym chłopce, który wyrósł na sadystę. Wokół będą ginąc ludzie tylko nie on, – bo morderca będzie go trzymał przy życiu dopóki nie odszuka on jego matki. Czy matka okaże się równie okrutna, co jej dzieciak – czy może jej umysł będzie jeszcze bardziej mroczny.
Porter tym razem będzie ścigał nie tylko zabójcę czwartej małpy, ale też jego matkę i wielu naśladowców seryjnego mordercy. Pojawia się nowe ślady, nowy styl mordowania i torturowania ludzi – tak, że Bishop będzie poza podejrzeniami.
Tym razem giną dzieci i zaraz później ich rodziny. A przecież Bishop zawsze uważał, że najwyższą karą było życie rodzica, gdy brutalnie odebrano mu dziecko. Zabójcę 4MK nie jest zwykłym seryjnym morderca. On z precyzją i wyobraźnią wybiera i morduje ofiary. Złapiesz go tylko wtedy, gdy on tego będzie chciał.
Autor bawi się z nami i żongluje akcją jak piłeczkami w cyrku. Rozdziały są jak klatki filmu, które co do minuty pokazują w zwolnionym tempie szczegóły morderstw. Pan Barker z pieczołowitością serwuje nam najmniejsze szczegóły zbrodni i maltretowania ofiar. Na pewno spędził też wiele godzin w prosektorium na rozmowach o ranach po śmiertelnych – gdyż w książce aż roi się od najmniejszych szczegółów pozostawionych na ciele ofiar. Zamrażalki napełnione słoną wodą o temperaturze ciała by wprowadzić ofiarę w stan nieważkości by ja zabić i dowiedzieć się, co widziała.
Książka genialna, ale nie dla osób o słabych nerwach.  Tu wyobraźnia pracuje na 1000% a czytając ja w nocy będziemy reagować na każdy nawet najmniejszy podmuch wiatru. Jednocześnie chcemy by Bishop został schwytany i zamordowany, a z drugiej nie chcemy końca tej historii, bo, mimo, że okrutna łapie nas w swoje szpony i nie chce wypuścić

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz