INSTAGRAM

Instagram

czytam pierwszy

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

niedziela, 21 stycznia 2018

stary człowiek i morze i jego 4 żony

Wszystkie żony Hemingway'a - Naomi Wood


tą książkę miałam zostawić na luty w ramach etapu 2 
#czytelniczeigrzyska2018 
#taniaksiążkapl
Etap I 5/30

jako książka o miłości, ale ponad dwa lata temu leżała na półce że wypadałoby ją przeczytać - choć już miałam ją wymienić bez zaglądania do niej. Ostatnio robię porządki i wystawiłam ponad 50 książek na sprzedaż lub wymianę (20 już znalazło nowych czytelników).

Ale przechodząc do książki. To tata kiedyś będąc nad naszym polskim morzem postanowił  kupić sobie jakaś książkę lekką i przyjemną. dużego wyboru nie było, i tak trafił na "wszystkie żony Hemingwaya", którą ocenił pozytywnie i dał mi ją do przeczytania.
Ale ja Hemingwaya kojarzyłam tylko ze starym człowiekiem i morzem i wyobrażałam sobie jakiego starszego pana, który miał nudne życie. Odkąd pamiętam - moją pasja było czytanie gdy tlyko poznałam litery, ale przekonanie mnie do szkolnych lektur było ciężkie choć starego człowieka i morze przeczytałam ze względu na to, że streszczenie było dłuższe niż sama książka




 Paryż bez dobrej książki jest jak piękna dziewczyna bez jednego oka. 
Czasem mam wrażenie, że wszystko się powtarza. Opuszczam igłę w tym samym miejscu tego samego nagrania i spodziewam się innej melodii. tak można opisać Hemingwaya, który żeniąc się 4 razy, za każdym razem spodziewał się miłości aż po grób. 
Lekka i przyjemnie czytająca się książka. jedyną prawdą jest to, że Hemingwaya miał 4 żony, reszta to fikcja literacka, która wcale nie odbiera uroku tej książce. 
żałuję, że nie  przeczytałam tej książki przed wycieczką do Paryża - wtedy siedząc w ulubionej księgarni Shakespeare and company, wyobrażać sobie jak w tej księgarni Hemingway spotykał się z innymi artystami ;)

książkę czyta się jednym tchem. Ma ona wszystko co powieść romantyczna powinna posiadać. 
Najważniejsze miejsce - romantyczny Paryż i gorąca Kuba.  Jest i wielka miłość, zdrada, wojna, romantyczne wiersze ukryte w liścikach i ten mężczyzna, za którym szaleją piękne kobiety.

Ciężko opowiedzieć historię, którą wszyscy już znają. Ale lekki język na nowo buduje tą historię. często śmiałam się czytając książkę, ale też przeklinałam Hemingwaya jakim był dupkiem w stosunku do kobiet, i że ja bym dała mu popalić. 
Jedynie co mi przeszkadzało w tej książce, to że przeszłość jest ciągłe przeplatana z teraźniejszością i czasami się gubiłam. 

Polecam jako lekką miłą i przyjemną lekturę.  

Ja jestem tobą, ty jesteś mną
i każde z nas jest całe drugim.
I Kocham cię, och, tak kocham cię 💗💗💗




2 komentarze:

  1. Koniecznie muszę zapamiętać ten tytuł! Bardzo ciekawie piszesz o tej książce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje. mimo, ze takie miłosne historie to nie mój styl to bardzo mi sie spodobał lekki język tej książki

      Usuń