Berry Daynes – oko w oko
ze złem
#czytelniczeigrzyska2019 #taniaksiążkapl
Etap 10 58/52
Miało być mocno, krwawo i pod napięciem wyszło nijako.
Jestem rozczarowana. Liczyłam na opis wstrząsających spraw karnych dostałam
nudną biografie psycholożki, która skupiła na sobie całą uwagę.
Tan naprawdę tu
czułam deja vu – te kilka opisanych historii gdzieś już czytałam. Czasami wiało
tak nudą, że miałam ochotę zakończyć tą książkę. Znów dałam się nabrać na opis
z tyłu książki, który obiecywał mi mocną lekturę.
, „Jeżeli ktoś obcy zaczyna do ciebie mówić, to może być
najlepsza chwila w całym jego życiu, jedyna rozmowa, jaka mu się dziś
przytrafi.” No to autorki wysłuchaliśmy i możemy jej podziękować. Książka nie
jest zła, ale nudna. Nie ma niej w nic, co by zmroziło krew w żyłach. A
przecież każdy z nas wie, że na świecie było mnóstwo zbrodni ociekających
przemocą i zakrawających o rzeź. I tu chciałam poczytać o takich przypadkach, a
książka była obdarta z tego – jakby ktoś ją ocenzurował i domalował kwiatki.
Ja liczyłam na mocniejsze wrażenia i dlatego jestem
rozczarowana. Nie ma tu nic, czego bym wcześniej nie czytała, (bo interesuje
się psychologią). Ale jak ktoś nie potrzebuje wrażeń to ta książka może być
dobra. Dla fanów thrillerów i krwawych jadek jest za lekka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz