no w weekend sobie pofolgowałam ;)))
ale też sie świetnie bawiłam
po sesji szukałam jakiejś fajnej cukierni by kupić dla mojego taty ciasta (by zawiózł, je następnego dnia do pracy)
w sumie to przeszłam dość szybkim krokiem trasę od metra politechnika do metro świętokrzyska
to zdjęcia po sesji z wanny i piany ;)))
p.s. nie palę - na potrzeby sesji wypaliłam ;)) gdyby papierosy tak nie śmierdziały to pewnie bym je paliła - ale dopóki nie wymyśla czekoladowego dymu to raczej nie skusze sie na ten nałóg ;)) cygara są lepsze ;))
Tylko papierosy trzeba odstawić i będzie już cudnie:)
OdpowiedzUsuńnapisałam, że nie palę - to na potrzeby sesji ;)) poświeciłam sie dla jednego papieroska ;)))
OdpowiedzUsuń