nie wiem czy to jakaś dziwna pogoda, czy ciśnienie nie tak ;)) ale dziś mam mało sił - skalpela wykonałam ledwo ledwo ;)))
ale trochę pobiegałam na dworze z psiakami - ganiałam z nimi
strasznie dziś chce mi sie jeść - wilczy apetyt - staram się powstrzymywać - ale burczy w brzuchu
Dziś zjadłam mój ulubiony batonik Allevo - czekoladowy - aż 200 kcal - ale dość spory i niestety dość drogi - wiec częściej wybieram podobny z rossmana - mniejszy ale tańszy bo cena kształtuje sie od 1,5 do 3 zł - jestem głodomorem - wiec żadnym z nich sie nie najadam ;))))
może to zimno sprawia, ze czuje głód- choć na spacerze nie zmarzłam - przeciwnie - dziś była super pogoda na spacer- bez wiatru, wilgoci i mnóstwo śniegu - biegać po kolanach w śniegu to wspaniały trening na mięśnie ud, łydek i tyłeczka ;)))
moje psinki kochają taka pogodę
w przyszłym tygodniu czeka mnie podsumowanie akcji z ERA MINERALS - muszę dobrze wyglądać - bo będzie dokumentacja fotograficzna ;)))
a w sobotę stanę sie elfem w pięknej sesji zdjęciowej ;)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz