Beth O’Leary –
współlokatorzy
#czytelniczeigrzyska2019 #taniaksiążkapl
Etap 10 59/52
Bardzo fajny pomysł na książkę. Początek obiecujący, a
później cos się rozmyło i było tak nudno jak flaki z olejem. Ale od początku
Dwie osoby, które
mieszkają ze sobą, ale nigdy się nie widziały. Dzielą łózko razem, choć nigdy
się nie otarli o siebie. Są lokatorami tego samego mieszkania, w tym, że
przebywają w nim zawsze osobno o różnych porach. I tu zaczyna się fajna czarna
komedia pomyłek.
No, ale pewnego dnia plan się sypie i ta dwójka się spotyka.
Jest miłość, namiętność itd. I tu czułam się jakbym czytała opowiadanie w stylu
„mój pierwszy raz”, które dawno temu ukazywało się w zapomnianym dziś magazynie
Bravo ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz