no dobra kłamie - 100 gram do przodu ;((((((((((( załamana jestem
w lustrze widzę jeszcze siebie grubszą z cellulitem itd ;((((
wszyscy mnie pocieszaja, że to mięśnie - ale wątpie - aż tlye nie ćwiczę by masa mięśniowa tak szybko przybierała i dlatego waga ta sama
26 trening juz za mną
dzis wstałam o 6 rano by przed wyjściem z psami poćwiczyć - one smacznie spały- gdy ja wylewałam 7 poty - ale mam więcej energii - chodzenie po schodach juz mnie nie męczy ;))) no i czuje te uda, że są jednak bardziej zbite i jędrne - to mi sie podoba
tyłeczek trochę też podniósł sie
ale zmorą jest nadal wielki brzuch i brak spadku wagi
kupiłam dlatego suplement diety Noble Health ;) double detox. bo z kartą lifestyle za 60 tabletek (na 15 dni) zapłaciłam 20 zł ;))))
może pomoże
dziś przed śniadaniem - wrzątek z cytryną i oliwą z oliwek - dla poprawy perystaltyki jelit
a no i jest nowa kuchenka - indukcyjna i oczywiście nowe garnki - postawiłam na słoneczny pomarańczowy kolor
w tym tygodniu kilka zakupów - kosmetycznych - i jedzeniowych ( kasza jaglana rządzi)
i nowa bluzka kiss me ;)))
może przyszły tydzień będzie lepszy i waga ku mojej radości jak i tkanka tłuszczowa zaczną topnieć
śledźcie mnie na instagramie ;))) linka po lewej stronie na górze