Peeling kawowy – kawę mielimy (jeśli możemy sami ją zmielić
to nie mielmy jej do końca – niech zostaną drobinki kawy) dodajmy do tego
gruboziarnistą Sól, brązowy cukier, sproszkowane chilli, cynamon, imbir, kakao
– dodajemy do tego olejek arganowy i oliwę z oliwek – tak aby peeling nie był
zbyt mokry bo nie będzie tak mocny. Szorujemy się mocno (jeśli macie naprawdę
wrażliwą cienką skórę to dajcie więcej oliwy z oliwek). Później stosujemy
naprzemiennie gorące i zimne prysznice
(zawsze kończymy zimnym prysznicem) i wychodzimy. Skórę zawsze osuszamy
ręcznikiem- nigdy nie wycieramy – bo tą oliwę i olejek zetrzemy . W domu zawsze miejmy olej kokosowy (ten
spożywczy. Nałóżmy je na ciało dość grubą warstwę – tak wiem – minus – wolno
się wchłania – dlatego robimy to przed nocą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz